Zwycięstwo po rzutach karnych!!!

Zwycięstwo po rzutach karnych!!!

LKS Rybie stoczyło dzisiaj zaciętą i czasami nawet dramatyczną walkę o awans do II Rundy PP na szczeblu PPN w Limanowej.

Mecz rozpoczął się dość spokojnie lecz już w 3 minucie meczu doszło do niebezpiecznego zderzenia się głowami dwóch zawodników z przeciwnych drużyn. Sprawa była na tyle poważna, że do akcji wkroczyli ratownicy medyczni obecni podczas meczu dzięki współpracy klubu z OSP w Nowym Rybiu. Obu zawodników opatrzono i odwieziono do szpitala na zszycie ran.
Wtedy doszło do zmiany. Za Sylwestra Malca wszedł Sławomir Dziewiński. Potrzebne były roszady w ustawieniu. Po dłuższej przerwie wznowiono mecz. Niestety po fatalnym błędzie w obronie to drużyna gości już w 13 minucie wyszła na prowadzenie. Potem gra znowu się ustabilizowała i z obu stron było wiele niecelnych podań. Czym bliżej końca pierwszej części spotkania LKS Rybie nasilało swoje ataki łapiąc coraz lepszy rytm gry. Dzięki temu w 40 minucie spotkania po dobrej akcji i podaniu Mateusza Młyńskiego wyrównującą bramkę strzelił nasz najlepszy strzelec Mirosław Korta. Dzięki temu na przerwę schodziliśmy z wynikiem 1:1

Seniorzy po przerwie z animuszem wrócili do gry. Niestety już 55 minucie znowu przegrywaliśmy jedną bramką. Wtedy zaczęła się coraz lepsza gra i jak zawsze pokaz przygotowania kondycyjnego do meczu. Zrobiło się trochę więcej miejsca w środku pola. Coraz częściej dochodziliśmy do sytuacji pod bramką rywala. To się opłaciło. Do głosu doszedł w 64 minucie duet Mateusz Młyński i Korta Mirosław. Dzięki temu ten drugi strzelił kolejną bramkę znowu dając nam remis. Dążyliśmy dalej do zdobycia kolejnych bramek. Gdy w 75 minucie znowu pokazał się Mirosław Korta tym razem asystując naszemu nowemu nabytkowi i jednocześnie debiutantowi Sławkowi Dziewińskiemu. Wyszliśmy w końcu na prowadzenie. Niestety nie cieszyliśmy się z niego zbyt długo po nie udanej próbie wybicia piłki z pola karnego rywal wykorzystał szanse strzelając wyrównującą bramkę na 3:3. Do końca staraliśmy się strzelić zwycięskie trafienie lecz się nie udało i czekała nas seria rzutów karnych.

Po krótkiej chwili rozpoczęliśmy serię karnych. To Mirosław Korta jako pierwszy ustawił piłkę na 11 metrze. Oddał pewny i celny strzał (1:0). Jako drugi podszedł rywal. Nasz bramkarz Grzegorz Młyński wyczuł intencję strzelca lecz nie udało się mu wybronić tego strzału (1:1). Jako drugi z naszej drużyny podszedł Adrian Król strzelając precyzyjnie nie dał szans bramkarzowi rywali. (2:1). Kolejny zawodnik gości podszedł do piłki. Grzesiek Młyński po raz kolejny poszedł pewnie do przodu i w prawy róg bramki lecz się nie udało złapać piłki (2:2). Teraz przyszedł czas na Łukasza Adamczyka. Pewnym strzałem po ziemi w przeciwną stronę niż poszedł bramkarz znowu dał nam prowadzenie (3:2). Rywal tym razem o wiele łatwiej poradził sobie również pewnie strzelając ( 3:3). Kolejnym wykonawcą 11 był Sylwester Kaczmarczyk. Bramkarz Ostrej Olszówki wyczuł intencję naszego strzelca lecz nie zdołał obronić tego strzału (4:3). Grzesiek Młyński po raz kolejny pewnie wychodzi jednak znowu był bezradny (4:4). Ostatnia kolejka rzutów karnych. Do piłki podchodzi Mateusz Młyński. Strzela i bramka dająca nam znowu prowadzenie (5:4). No i decydujący strzał. Do piłki podchodzi zawodnik Ostrej Olszówki. Grzesiek znowu się mocno koncentruje. Po raz kolejny pewnie wyskakuje z linii bramkowej. Strzelec pudłuje pod presją bramkarza. Koniec meczu. WYGRYWAMY 5:4. Duża zasługa dobrej postawy naszego bramkarza, który pewnie interweniował w wielu sytuacjach. Brawa dla całego zespołu za walkę do samego końca w trudnych warunkach atmosferycznych. Oby tak dalej!

W II Rundzie PP spotkamy się z Orkanem Niedźwiedź ( A Klasa) 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości